Jak będzie – czas pokaże.

wpis w: Bez kategorii | 0

Kochani Rodacy! (21.08.2020r.)
Wakacje dobiegają końca, mija pół roku od powołania Komitetu Intronizacyjnego, a zebraliśmy dopiero niecałe 600 podpisów. Jak będziemy trzymać takie tempo, to jeszcze zejdzie nam pół roku, patrząc optymistycznie, a jeżeli przyjdzie mi samemu zbierać te podpisy, to pewnie potrwa to parę lat. Jak będzie – czas pokaże. Staram się być aktywny na Faceeboku – promuję naszą (Komitetu) stronę internetową, gdzie się da, szczególnie na postach ludzi wierzących. Jest to jedyne, jak na razie, miejsce promocji Inicjatywy Ustawodawczej. Ludzie czytają, lajkują i nic więcej, nie ma żadnego odzewu, zaangażowania się w zbieranie podpisów. Piszę do innych grup na forum Internetu zaangażowanych w sprawę Intronizacji, a jest ich dość sporo i co? Cisza w eterze, brak odpowiedzi.
Ostatnio dostałem takiego strzała, że sam nie mogłem uwierzyć w to, co czytam. Kto jest aktywny i przegląda Faceeboka , to wie, że jest tam taki Pan Jan W. Bardzo aktywny i zaangażowany w sprawy Boże, wiary i Ojczyzny. Czytam Jego artykuły i udostępnienia, popieram i zgadzam się z Jego poglądami, dlatego pozwoliłem sobie na promocję na Jego stronie, naszej Inicjatywy Ustawodawczej, ale po ostatnim moim wpisie „Czas na Intronizację” otrzymałem taką odpowiedź cyt: „Stanisław Kocyła – więcej nie udostępniaj tego na mojej stronie bo Cie zablokuję”. Czy może mnie coś bardziej jeszcze zaskoczyć? Pewnie nie jedno jeszcze zaskoczy, chociaż po ostatniej rozmowie z pewnym księdzem , powinienem być bardzo uodporniony. Ten Ksiądz, którego serdecznie pozdrawiam, jeżeli ten artykuł przeczyta, powiedział coś bardzo ważnego. Nie zacytuję dosłownie tych słów, ale postaram się oddać wiernie sens przekazanej myśli – „nie jestem w stanie zrozumieć, pojąć człowieka, który w najbardziej rygorystycznych przepisach, kiedy w kościele mogło przebywać tylko 5 osób, on zawsze był obecny, a w sprawach politycznych, jest zdecydowanym przeciwnikiem Pana Jarosława Kaczyńskiego i PiS-u” chodziło tu o kontekst ostatnich wyborów prezydenckich.
Kochani Rodacy! Po dłuższej przerwie, wracam do aktywniejszego zaangażowania w zbieranie podpisów pod Projektem Ustawy Intronizacyjnej. Po tych paru dniach wzmożonej aktywności, muszę z przykrością stwierdzić, że więcej ludzi odmawia podpisania się pod listą wsparcia tego Projektu. Przyczyn odmowy podpisu jest wiele, o których nie będę pisał, przynajmniej teraz, czas na głębszą analizę, pewnie przyjdzie później. Jednak jest też promyk nadziei, kto zada sobie trud i przeczyta Projekt Ustawy, zatrzyma się na chwilę, zastanowi i przemyśli, to jest w stanie powiedzieć coś takiego – „to chyba połowa Mirska się podpisze” Bardzo bym chciał, aby tak się stało, ale realnie patrząc, to nawet połowa mieszkańców Mirska nie przeczyta tego Projektu, a gdyby jedna czwarta podpisała się pod nim, to Ustawa byłaby już w Sejmie RP.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *