Odpowiedzi na pytania

Kochani Rodacy!

Zbieranie podpisów pod Projektem Ustawy Intronizacyjnej ze zrozumiałych względów zostało spowolnione, koronawirus szaleje, a my jesteśmy zobowiązani przestrzegać wytycznych i zarządzeń władz Rzeczypospolitej. Na koniec marca poinformuję Państwa, ile tych podpisów już mamy. Niewątpliwie cała akcja nam się wydłuży i należałoby ten czas dobrze wykorzystać, na podnoszeniu świadomości w naszym społeczeństwie, ponieważ w dalszym ciągu jest wiele niezrozumienia. Czekam z niecierpliwością na uruchomienie strony internetowej, co pozwoli na szerszy kontakt i pełną informację z działalności Społecznego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej w Sprawie Intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski.

Dzisiaj postaram się odpowiedzieć na dwa najczęściej zadawane mi pytania, kiedy zbierałem podpisy pod tym Projektem Ustawy. 1). A co ja będę miał z tego, że podpiszę się pod tą Ustawą? Drugie pytanie, ma już szerszy zasięg, ale całkiem podobne do pierwszego. 2). Co my będziemy mieli, że Jezus zostanie Królem Polski? Uważam, że są to bardzo ważne pytania, na które trzeba udzielić odpowiedzi. Zanim odpowiem, to bardzo bym chciał, abyście Państwo dobrze i dokładnie zrozumieli – dlaczego ten Komitet powstał, do czego dąży i jaki jest nasz cel? Wprawdzie już to wyjaśniałem, ale warto jeszcze do tego wracać, aż wszystkim się to utrwali. Bardzo kładę nacisk, na zrozumienie tego faktu – My chcemy, aby Jezus był Królem Polski, a to jest wielka różnica i nie jest to samo, co przyjecie Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata do swoich serc, czy przyjęcie Chrystusa Króla w Kościele katolickim. Aby Jezus został Królem Polski, to może uczynić tylko jeden i jedyny organ w naszym państwie – może to uczynić Parlament Rzeczypospolitej Polskiej i nikt inny, ani Prezydent RP, ani Rząd RP, ani Episkopat Polski. Tylko i wyłącznie ma taką władzę i kompetencję Parlament w ustroju i państwie demokratycznym. Natomiast inicjatywę Ustawodawczą w Polsce ma pięć podmiotów, co określa art.118 Konstytucji RP 1.Posłowie 2. Senat 3. Prezydent RP. 4. Rada Ministrów 5.Grupa przynajmniej 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu.

Z mojej wiedzy, nie jestem pewny, czy pełnej, wynika, że posłowie podjęli próbę takiej inicjatywy ustawodawczej, jednak Sejm jej nie przyjął. Nie słyszałem, aby z taką inicjatywą wystąpił Senat, Prezydent RP czy Rada Ministrów. Nie słyszałem również o Inicjatywie Obywatelskiej, dlatego nasz Komitet jest tym piątym podmiotem, który ma takie prawo Inicjatywy Ustawodawczej. Proszę zauważyć, że Episkopat Polski nie posiada Inicjatywy Ustawodawczej, dlatego w wielkim błędzie są ci obywatele, którzy żądają, aby Episkopat Intronizował Jezusa na Króla Polski, to jest właśnie totalne nieporozumienie i niezrozumienie. Jednym zdaniem mówiąc – Nasz Komitet Intronizacyjny dąży do tego, aby Polska przyjęła i ogłosiła Jezusa Chrystusa Królem Polski, a cel wynika z dążenia, musimy zebrać minimum sto tysięcy podpisów pod naszym Projektem Ustawy. Nie wiem czy jeszcze jaśniej można to wyjaśnić. Jeżeli ktoś ma jakiś inny pomysł, to proszę o pomoc.

1. Co ja będę miał z tego, że podpiszę się pod tą Ustawą? Kochani – bardzo ważną rzeczą jest dbać o własny interes, ale jeszcze ważniejszą sprawą jest dostrzegać, widzieć ten interes. Dla tych, którzy Jezusa Chrystusa nie znają, bądź znają, ale jest im całkowicie obojętny, obcy i dla ateistów, to faktycznie żaden interes, oprócz dobrej zabawy w ośmieszaniu, wyszydzaniu i zniechęcaniu tych, którzy widzą w tym interes. Natomiast Ty człowieku, który się modlisz modlitwą „Ojcze nasz…” wołasz i prosisz –„Przyjdź Królestwo Twoje…), znasz na tyle dobrze Jezusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego, znasz i doświadczyłeś Jego Miłości i Miłosierdzia, to robisz najlepszy interes w życiu, podpisując się pod tą Ustawą, ponieważ chcesz i jest Twoim pragnienie, aby Jezus był Królem Twojej Ojczyzny, Twojego kraju, już w tym życiu doczesnym. Podpisując się pod tą Ustawą, mówisz Jezusowi, tak – chcę, abyś był Królem Polski, mojej Ojczyzny. Być poddanym Jezusa, to największe szczęście, jakie może spotkać każdego człowieka. Mieć Jezusa za Króla i żyć w Jego Królestwie, to życiowy i najważniejszy interes. Jeżeli pytasz – co będziesz z tego miał, to dobrze, że pytasz, ponieważ przez samo stawianie pytań, stajesz się już mądrzejszy. Tylko ten, co nie stawia pytań i nie szuka odpowiedzi, cofa się w swoim rozwoju intelektualnym i duchowym.
2. Co my będziemy mieli, że Jezus zostanie Królem Polski? My, to coś więcej, niż ja. My, to Naród, My, to Ojczyzna. My, to Polska. Oddać Ojczyznę Opatrzności Bożej. Otrzymać pomoc i błogosławieństwo z Nieba. Żyć według Prawa Bożego, to już będziemy żyli w przedsionku Nieba, już zasmakujemy Królestwa Bożego, które czeka na każdego człowieka wolnego, wyzwolonego z więzów szatana. Naród wierny Bogu, to Naród szczęśliwy, to naród wielki Wielkością Bożą. Jeszcze chwila, a będziemy obchodzili 2000 rocznicę, jak Jezusowi założono cierniową Koronę, jak urządzili sobie pośmiewisko i drwiny z Króla Królów i Pana panów i do tej pory nie znalazł się naród pod sklepieniem nieba, aby zadośćuczynić Jezusowi Chrystusowi za tamto odrzucenie, ośmieszenie i wyszydzenie. Nie znalazł się Naród, który by powiedział- Jezu Chryste bądź naszym Królem. Nie znalazł się Naród, który by zamienił Koronę cierniową na iście Królewska i przekazał pozostałe atrybuty władzy królewskiej. Co My będziemy mieli z tego? Będziemy mieli same zyski, bo jeżeli będziemy żyli mądrością Bożą, to będzie nam się żyło lepiej i naszym dzieciom. Będziemy mieli mądrą władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Pozwólmy tylko działać Jezusowi w naszej umiłowanej Ojczyźnie, to będziemy oczy przecierać, ze zdziwienia i zdumienia, jak wielkie rzeczy i cuda dokonuje

Bóg w wiernym sobie Narodzie.